czwartek, 31 marca 2016

Peeling z kawy - hit czy kit?



Peeling z kawy to prosty sposób na piekną i zdrową skórę. Peeling jest skuteczny na cellulit jeżeli ktos się z nim zmaga ale również idealnie wygładza naskórek.

Do kawy (oczywiscie wczesniej zaparzonej i wylanej zostawiając tylko fusy) można dodać cukier, cynamon czy równiez sól gruboziarnisty, olej czy oliwke, to wszystko zależy tylko od was. Ja preferuje Kawe z 3 łyżeczek + 2 łyżeczki cukru oraz z 1-2 łyżeczki żelu pod prysznic.

Ja używam pilingu na nogi oraz na twarz. Dla mnie idealnie sprawdza się do twarzy, po tym spłukuje wodą, wycieram ręcznikiem i nakładam krem BB. Podoba mi się po tym pilingu z jaką łatwoscią rozprowadza mi się krem bb i jaka skóra jest mięciutka, skóra na nogach jest idealnie gładka a uwierzcie mi mam problemy z szorstką skórą.

Odstęp między pilingiem ciała powinien wynosic od 7 do 10 dni. Powiem wam szczerze ja wykonuję piling 1-2 razy w tygodniu a codziennie na twarz i nic złego nie zauważyłam na skórze, być może skóra wrażliwa nie będzie mogła wykonywać tak czesto jak np skóra normalna.


I teraz są dwie wersje postępowania - dla zdeterminowanych i tradycyjna.

wersja tradycyjna - zmywamy peeling wodą i umieramy z zachwytu nad gładkością skóry 

dla zdeterminowanych - zawijamy się w folię spożywczą, wbijamy w dresik, włazimy pod koc i grzejemy się przez godzinkę; składniki aktywne dużo lepiej wchłaniają się w skórę w tej opcji i efekty są silniejsze, ale trzeba mieć na to czas i energię ;)

Peeling nie nadaje się do skóry naczyniowej - jest po prostu za mocny.



A wy używacie jakiegoś domowego pilingu?
Chcecie więcej takich postów o domowych kosmetykach ?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz